– Czyżby oni chcieli wciągnąć NATO w służbę Państwa Islamskiego? – pytał retorycznie gospodarz Kremla zauważając, że przecież Turcja zadeklarowała walkę z dżihadystami w koalicji z USA, do której również została zaproszona Rosja. W poniedziałek przedstawiciel tureckich władz powiedział, że w ciągu trzech poprzednich dni w wyniku walk ok. 1,7 tys.
Kto szkodzi Rosji?
A to oznacza, że bojkot wszystkiego, co tureckie, może potrwać jeszcze długo. Tym razem Ankara zapowiedziała, że o zajściu poinformuje ONZ i NATO. Su-24 (ros. Су-24 w kodzie NATO Fencer) – skonstruowany w ZSRR dwusilnikowy samolot myśliwsko-bombowy (ang. attack aircraft) o zmiennej geometrii skrzydeł, zdolny do działań w każdych warunkach atmosferycznych, również w nocy, opracowany przez biuro konstrukcyjne Suchoja. Samolot jest zdolny do przenoszenia taktycznej broni jądrowej, był produkowany w latach 1972–1993.
Jest jak rak, tylko w rozwiniętym stadium –mówił do żałobników zebranych w meczecie w Stambule. Cytowany przez agencję RIA-Nowosti prezydent Rosji powiedział na spotkaniu w Soczi z królem Jordanii Abdullahem II, że samolot wojskowy znajdował się o kilometr od terytorium Turcji, gdy został trafiony, a spadł na terytorium Syrii 4 km od granicy z Turcją. Ankara już wcześniej wyrażała solidarność z syryjskimi Turkmenami (Syryjczykami tureckiego pochodzenia) – zauważa Reuters. Jeden z pilotów jest w rękach syryjskich Turkmenów, którzy teraz szukają drugiego pilota – podała telewizja CNN Turk, cytując lokalne źródła. Tylko raz na Rosjan w związku z bojkotem tureckich produktów padł blady strach – gdy deputowani Moskiewskiej Dumy Miejskiej – organu ustawodawczego stolicy Rosji – zaczęli domagać się zakazania emisji tureckich seriali i filmów na kanałach federalnych i prywatnych.
Incydent ten postawił też NATO przed wyborem między konfrontacją z Rosją, a dalszymi ustępstwami w celu załagodzenia sytuacji. Wszystko wskazuje na to, że wybrano tę drugą opcję – dla Defence24.pl pisze Witold Repetowicz. Źródła bliskie tureckiemu prezydentowi twierdzą, że chodziło o bombowiec rosyjskiej produkcji Su-24. Tureckie wojsko, które nie potwierdziło, do jakiego kraju należała maszyna, poinformowało, że 10 razy w ciągu pięciu minut była ona ostrzegana, że narusza przestrzeń powietrzną Turcji. – Dwa nasze myśliwce F-16, które patrolowały ten sektor, interweniowały – dodała armia. Warto przy tym podkreślić, że Turcja w swych w dużym stopniu sprzecznych wewnętrznie oświadczeniach po incydencie sama przyznała, że kwestia ustaleń faktycznych dotyczących naruszenia jej przestrzeni powietrznej jest drugorzędna.
Turecki urlop all inclusive stał się synonimem luksusu dla każdego, tym bardziej że Krym zawsze kojarzył się z drożyzną, a po aneksji półwyspu przez Rosję w 2014 r. Wypoczynek tam stał się nie tylko kosztowny, ale też trudno dostępny – dotarcie promami zajmowało kilkadziesiąt godzin, a bilety na samolot były niezwykle drogie. Co innego Turcja, do której leci się może dłużej, ale za to na miejscu można nie zaprzątać sobie głowy szukaniem noclegu w pokojach u “babuszek”, zakupami i gotowaniem. Z kolei premier Turcji Ahmet Davutoglu uzasadnił decyzję tureckich sił powietrznych tym, że zgodnie z międzynarodowym prawem jego kraj ma prawo do wszelkich kroków, gdy jego granice są naruszane.
Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg w opublikowanym stanowisku wezwał do zachowania spokoju i rozwagi. Rosja oświadczyła, że jeden z pilotów został zabity i że ma zamiar wysłać okręt wojenny w ten region. Już w październiku tureckie myśliwce zestrzeliły nad Turcją niezydentyfikowamy samolot bezzałogowy (dron). Jeszcze wcześniej przechwyciły i zmusiły do zawrócenia rosyjski samolot wojskowy. Zestrzelenie rosyjskiego samolotu Su-24 wywołało gniew jeszcze większy. Tym razem to nie Rosja była agresorem, jak w przypadku aneksji Krymu.
Zobacz”Niepotrzebny nam brzeg turecki”. Plaży, warzyw i koszulek nie będzie
Mówi on, że sojusznicy będą się konsultować, jeśli któryś z nich uzna, że zagrożona jest jego integralność terytorialna lub bezpieczeństwo. Na innych zdjęciach rozpowszechnionych przez turecką agencję Anatolia widać, jak dwaj piloci katapultują się tuż przed uderzeniem w ziemię. Podkreślał, że “nasi piloci i nasze siły zbrojne po prostu wypełniły swoje obowiązki, w ramach których jest reagowanie na naruszenie zasad użycia siły”. To jest strzelenie w kolano tym, którzy Dlaczego należy zwolnić swojego maklera lub doradcę finansowego tworzą koalicję antyterrorystyczną – komentował Waldemar Skrzypczak.
Zestrzelenie rosyjskiego Su-24: tło i skutki konfrontacji turecko-rosyjskiej
Od 2012 roku na ekranach króluje bowiem, popularny również w Polsce, turecki serial “Wspaniałe stulecie”. Deputowanym w przypadku tego serialu nie spodobało się “popularyzowanie haremów i muzułmanów”. Władimir Putin, który jeszcze kilka dni wcześniej dziękował prezydentowi Turcji Recepowi Tayyipowi Erdoganowi za sprawne i bezpieczne zorganizowanie Wybierz właściwego brokera – TradeAllCrypto opinie szczytu G20, a miesiąc wcześniej podejmował go w Moskwie na otwarciu największego w tej części Europy meczetu, teraz był wściekły.
Zestrzelenie rosyjskiego Su-24 (
Ludzi uciekło z górskich terenów w Syrii przy granicy z Turcją. Rosyjskie myśliwce bombardują te tereny, udzielając w ten sposób wsparcia syryjskiej armii rządowej, która prowadzi operacje lądowe w terenie. Rzecznik prezydenta Władimira Putina nazwał zestrzelenie samolotu “bardzo poważnym incydentem”. – Nie można niczego powiedzieć, dopóki nie będziemy mieć pełnych informacji – oświadczył Dmitrij Pieskow. Gdy 24 listopada turecki F-16 zestrzelił rosyjski bombowiec Su-24, w ciągu kilku dni nastawienie Rosjan do Turcji zmieniło się o 180 stopni – teraz to ona stała się dla nich wrogiem nr 1. Rozpoczął się wyścig o to, kto bardziej widowiskowo zademonstruje nienawiść do tego kraju.
W obecnej sytuacji groźby tureckie interwencji w razie przekroczenia przez SDF Eufratu tracą jakiekolwiek znaczenie, bo Rosja pokazała, że jeśli USA w takiej sytuacji nie powstrzymają Turcji perswazją, to ona zrobi to siłą. Rosja przede wszystkim jednak zintensyfikowała swoje działania militarne w północnej Syrii, w tym przeciwko turkmeńskim rebeliantom w Bayirbucak. Intensywne bombardowania rejonu Kizildag pozwoliło armii syryjskiej odzyskać znaczne terytorium kontrolowane dotąd przez Turkmenów.
- Erdogan podkreślił, że rosyjski samolot “był ostrzegany 10 razy w ciągu pięciu minut, ponieważ zmierzał w kierunku granicy” Turcji, i że został zestrzelony w ramach interwencji podjętej przez tureckie F-16.
- Deklaracje i zapewnienia, że ich noga nigdy więcej nie postanie na piasku tureckich, plaż złożyli m.in.
- Turecka armia 16 października zestrzeliła też dron rosyjskiej produkcji, który przeniknął do tureckiej przestrzeni.
- Widać na nim spadający na ziemię i płonący samolot oraz spadochrony pilotów.
- Tego samego dnia, w którym doszło do zestrzelenia samolotu Su-24, szef dyplomacji Siergiej Ławrow odwołał swoją wizytę w Turcji.
Rosyjscy piloci biorący udział w operacji wojskowej na terytorium Syrii w przeszłości wielokrotnie naruszali przestrzeń powietrzną Turcji. Rosyjskie ministerstwo obrony podało, że zestrzelony nad Syrią samolot Su-24 najpewniej należał do rosyjskiej grupy. Resort zaznaczył, że maszyna została najprawdopodobniej strącona z ziemi, gdy samolot leciał na wysokości 6 tys. “Przed wrogością i wzajemnym niezrozumieniem ludzi zawsze ratowała kultura – żywe ludzkie kontakty. A my zwijamy programy wymiany studentów” – napisał publicysta.
Rosja rozmieściła też rakiety S-400 w Latakii, deklarując, iż ich celem jest likwidacja zagrożeń dla rosyjskich bombowców. Jednocześnie dwa dni po zestrzeleniu rosyjskiego bombowca pojawiła się informacja o zbombardowaniu „tureckiego konwoju humanitarnego” w rejonie Azaz. W pobliżu tego miasta znajduje się przejście graniczne Bab al Salama służące do wsparcia logistycznego protureckich dzihadystów w Aleppo. Charakterystyczne jest to, że żadna organizacja humanitarna nie przyznała się do tego tajemniczego konwoju, Rosja nie przyznała się do jego zbombardowania, kwestionując w ogóle iż miało to miejsce, a Turcja nie zdecydowała się na nagłaśnianie tego incydentu. Rosja wzmocniła tez swoje siły w tej części Syrii wysyłając tam batalion piechoty w sile około 1000 żołnierzy. Władymir Putin stwierdził, iż zestrzelenie rosyjskiego bombowca było zaplanowaną prowokacją Turcji.
Pilot i drugi oficer rosyjskiej maszyny katapultowali się6. Zaistnienie tej drugiej sytuacji byłoby jednak kolejnym zwycięstwem Rosji i porażką Europy oraz USA, wynikającej z nieodpowiedzialnych działań Turcji. Podobnie jest z reakcją na zestrzelenie samolotu rosyjskiego. Turcja postawiła Zachód przed wyborem między opcją złą (uległość wobec Rosji) i gorszą (konfrontacja z Rosją według scenariusza tureckiego). Nie jest wykluczone zatem, iż zestrzelenie samolotu rosyjskiego nie było dla Kremla zaskoczeniem. Erdogan podkreślił, że rosyjski samolot “był ostrzegany 10 razy w ciągu pięciu minut, ponieważ zmierzał w kierunku granicy” Turcji, i że został zestrzelony w ramach interwencji podjętej przez tureckie F-16.
Świadczy o tym wypowiedź prezydenta Erdogana, NPBFX: Handel społecznościowy zuluTrade w której stwierdził, iż gdyby Turcja wiedziała, że jest to samolot rosyjski to nie zestrzeliłaby go. To dość kuriozalna wypowiedź, gdyż – de facto – Erdogan nadał w niej Rosji przywilej krótkotrwałego naruszania tureckiej przestrzeni powietrznej. Czas pokaże, czy Rosja skorzysta z tego swoistego benefitu. Wydaje się to niekonieczne z punktu widzenia jej strategii, gdyż osiągnęła już to, na czym jej zależało.
Z jednej strony Erdogan, odpowiadając na uwagę Putina, iż Rosja nie została przeproszona, podkreślił, iż to Turcja powinna otrzymać przeprosiny, bo naruszono jej przestrzeń powietrzną, a liderzy tureccy deklarowali też dalsze wsparcie dla turkmeńskiej mniejszości w Syrii. Rosja jednak jednoznacznie odrzuciła te deklaracje, przy czym wiele wskazuje na to, iż planuje „ukarać” Turcję bardzo tanim kosztem. Tureckie myśliwce zestrzeliły na pograniczu syryjsko-tureckim rosyjski samolot wojskowy.